Nigdy bym
nie uwierzyła, że mogę być tak inna od reszty, a jednocześnie tak podobna.
Jednocześnie tak smutna i wesoła. Jednocześnie będąc kimś i nikim.
Małe dziewczynki marzą zawsze, by być inne, ale rzeczywistość mimo wielu spraw nigdy nie będzie jak bajka. Zawsze znajdzie się jakieś ale, które pogrąży cię do końca, możesz już nigdy nie wrócić, a jeśli wrócisz to już nie jako ty, lecz jako odmieniony człowiek, inna istota władająca twoim ciałem jak marionetką. A może to tylko ten efekt dojrzewania, mam jednak nadzieje, że z czasem mi to przejdzie, a może nie. W końcu dzięki temu zaczęłam dostrzegać to czego nie widziałam wcześniej, jak Adam i Ewa po zjedzeniu zakazanego owocu, tylko, że to nie jest zakazane, lecz raczej wskazane, dzięki temu coraz więcej rozumiemy. Dlatego też nie lubię za dużo myśleć o otaczającym mnie świecie, bo po jakimś czasie dochodzisz do wniosku, że to wszystko nie ma sensu. Jak to: rodzimy się, by umrzeć? I gdzie tu ten upragniony przez wielu sens rzeczy? Fakt ludzie którzy chodzą smutni, poważni mogą cierpieć na tak zwany brak sensu życia, czyli BSŻ. Ja nie muszę się tym martwić, jestem optymistką, staram się zawsze i wszędzie uśmiechać, a wobec niektórych okoliczności trudno zachować spokój, jednak ja jestem silna i mam zamiar stawić czoła wszelkim przeciwnością, by odnieść sukces: w marzeniach, przyjaźni, miłości. Nie ma nic gorszego niż brak wiary. On potrafi zgubić człowieka, sprowadzić na ciemną stronę i wtedy nie ma już odwrotu. Jest wiele sposobów, by się zatracić, ludzie zazwyczaj się upijają, albo biorą narkotyki, mi się to udało w dość inny sposób.
Małe dziewczynki marzą zawsze, by być inne, ale rzeczywistość mimo wielu spraw nigdy nie będzie jak bajka. Zawsze znajdzie się jakieś ale, które pogrąży cię do końca, możesz już nigdy nie wrócić, a jeśli wrócisz to już nie jako ty, lecz jako odmieniony człowiek, inna istota władająca twoim ciałem jak marionetką. A może to tylko ten efekt dojrzewania, mam jednak nadzieje, że z czasem mi to przejdzie, a może nie. W końcu dzięki temu zaczęłam dostrzegać to czego nie widziałam wcześniej, jak Adam i Ewa po zjedzeniu zakazanego owocu, tylko, że to nie jest zakazane, lecz raczej wskazane, dzięki temu coraz więcej rozumiemy. Dlatego też nie lubię za dużo myśleć o otaczającym mnie świecie, bo po jakimś czasie dochodzisz do wniosku, że to wszystko nie ma sensu. Jak to: rodzimy się, by umrzeć? I gdzie tu ten upragniony przez wielu sens rzeczy? Fakt ludzie którzy chodzą smutni, poważni mogą cierpieć na tak zwany brak sensu życia, czyli BSŻ. Ja nie muszę się tym martwić, jestem optymistką, staram się zawsze i wszędzie uśmiechać, a wobec niektórych okoliczności trudno zachować spokój, jednak ja jestem silna i mam zamiar stawić czoła wszelkim przeciwnością, by odnieść sukces: w marzeniach, przyjaźni, miłości. Nie ma nic gorszego niż brak wiary. On potrafi zgubić człowieka, sprowadzić na ciemną stronę i wtedy nie ma już odwrotu. Jest wiele sposobów, by się zatracić, ludzie zazwyczaj się upijają, albo biorą narkotyki, mi się to udało w dość inny sposób.
Spełniłam
swoje marzenie.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Piszcie jak wam se podobał prolog, będę wdzięczna za szczere komentarze.
Czytasz = komentujesz
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Piszcie jak wam se podobał prolog, będę wdzięczna za szczere komentarze.
Czytasz = komentujesz
Bardzo fajny prolog! Na razie nie zdradza za wiele, ale zapowiada się naprawdę ciekawie, więc jestem pewna, że będę częstym gościem :).
OdpowiedzUsuńhttp://onedirectionimaginypolska.blogspot.com/
Prolog nie jest zły sam w sobie, nie wiem, czy tak naprawdę można go nazwać prologiem, bo jakoś tak nie wprowadza do dalszej części. Zazwyczaj zawiera on poprzedzające fakty lub jakiś komentarz autora, też mówiący co będzie dalej, albo o czym w ogóle będzie. Ale twój jest całkiem ciekawy i inny.
OdpowiedzUsuńRozumiem, że to jednocześnie było specjalnie powtórzone, ale wydaje mi się, że przed "kimś i nikim" powinno być "będąc".
Jeszcze w "tylko, że to nie jest zakazane, lecz raczej wskazane" chyba nie powinno być lecz, a przynajmniej bez niego trochę lepiej by brzmiało.
Pozdrawiam i czekam na pierwszy rozdział.
Prolog, ma idealny przekaz i sam w sobie ma swój sens. Tylko, że opisuje za mało tego co znajdziemy w książce, o kim ona jest i o jakich sytuacjach nam tłumaczy. Z racji tego, że ma dość ''psychologiczny'' i filozoficzny wstęp, osoby ciekawe, które od czasu do czasu lubią myśleć nad sensem życia, osoby ciekawe świata, Takie jak ja, z wielką chęcią przeczytały by książkę, z takim prologiem.
OdpowiedzUsuńJest ładny i intrygujący swoim tekstem. Pozdrawiam i również uporczywie czekam na pierwsze rozdziały. ;)
~Lela23580
Prolog jest świetny, jest ciekawy, zaskakujący- nie wiadomo co będzie dalej, nie wiadomo nic. I to właśnie mi się w nim podoba, że nie jest taki jak większość prologów, tylko się wyróżnia. Czytając ten prolog ma się ogromną ochotę przeczytać co będzie dalej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na rozdział pierwszy!
Dziękuję za komentarze na moim blogu, mam nadzieję że również ci się spodobał, jak mi twój. :>
Czytając prolog czułam się jakbym czytała książkę od filozofii... Nic nie zrozumiałam XD ale ogólnie chyba było okej, nie wiem o co chodzi i co to będzie za blog, a może kolejna książka filozoficzna, którą będę przerabiać na zajęciach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wspanialy prolog. :-). Obserwuje ,licze na rewanz: housee-of-anuubis.blogspot.com
OdpowiedzUsuńProlog nie zdradza zbyt wiele, więc raczej nazwałabym to krótkim wstępem. Mimo wszystko - jest okej. Zobaczymy, co pokażesz nam w pierwszym rozdziale.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na http://used-fanfiction.blogspot.com/
Mi osobiście ogromnie się podoba. Nawet nie wiesz jak zachęciłaś mnie tym prologiem do dalszego czytania Twojego bloga. Z niecierpliwością czekam na następny. Pozdrawiam. :) xx
OdpowiedzUsuńhttp://guardian-angel-fanfiction.blogspot.com/
Muszę przyznać ,że nie przepadam za prologami i pomijam je , ale tu musiałam coś przeczytać no i jestem zadowolona !
OdpowiedzUsuńMasz genialny styl pisania !
Ciesze się ,ze zostawiłaś mi linka .
Postaram się tu częściej wpadać :)
Ciekawie, nie powiem. Jak na razie niczego się nie dowiadujemy chociażby o głównej bohaterce ale mam nadzieję, że szybko się to zmieni. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na http://one-direction-one-step-one-life.blogspot.com/
Buziaki ;**
Cudowny prolog. Taki głęboki. Ale historia też się ciekawie zapowiada. Czekam na nn,
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: pat-czyli-ognistowlosa.blogspot.com
Pozdrawiam cieplutko i życzę weny oraz Szczęśliwego nowego roku!
Prolog fajny, zapowiada się naprawdę ciekawie.
OdpowiedzUsuńCzekam na pierwszy rozdział. :)
Życzę Ci weny.
_________
Serdecznie zapraszam na pierwszy rozdział.
troche--milosci.blogspot.com
Zapraszam również serdecznie na mój drugi blog.
nie-jestem.nia.blogspot.com
Wow *-* Z całego serca dziękuję ci, że zareklamowałaś się na moim blogu. Już dodaję link do Twojego bloga u mnie, bo sam prolog jest genialny!
OdpowiedzUsuńPrologi - niektóre zapowiadają dalszy ciąg, niektóre osnuwają go mgłą tajemnicy, inne mają na celu wgłębienie się w różne ciężkie sprawy, uczucia, a Ty to wszystko połączyłaś i nadałaś temu piękny wyraz. Mało kto potrafi tak ładnie dopasować słowa w historię, a Tobie się to udało.
Jejku, zachwycam się samym prologiem, co będzie następne?! Z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg :)
Pozdrawiam i życzę dużo weny!
Bardzoo ładny prolog :) Na reszcie ktoś kto lubi rozkminy :) W tej krótkiej notce zawarłaś wiele mądrych, prawdziwych myśli, naprawdę.
OdpowiedzUsuńMam tylko zastrzeżenie do tego zdania: ,,Jest wiele sposobów, by się zatracić, ludzie zazwyczaj się upijają, albo biorą narkotyki, mi się udało dojść do tego w dość inny sposób.''- słowo dość brzmi w tym kontekście troszkę dziwnie, ja bym zastąpiłam je innym :) Ale to moje gderanie, całość super.
Jako, że skomentowałam twojego bloga, liczę, że zostawisz po sobie ślad na moich blogach. Bardzo zależałoby mi na szczerej opinii.
hopelessdream
http://how-to-say-i-am-sorry.blogspot.com/
http://scorose-our-senior-year.blogspot.com/
wow! naprawdę świetnie piszesz
OdpowiedzUsuńkiedy czytałam ten prolog, czytałam zupełnie jak zahipnotyzowana bo tak bardzo mnie wciągnęło
z jednej strony ten prolog jest bardzo pozytywny, ale też na jakiś sposób... smutny
czekam na więcej :)
@demisiaczek
super!
OdpowiedzUsuńHej! Chciałabym cię poinformować, iż twój blog został nominowany do Liebster Awards ;) Więcej informacji na blogu: http://shrovetide-fanfiction.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńCiekawy i konstruktywnie napisany prolog. Zachęca i to jak!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny szablon! *.*
Bardzo mi się podobał :). Ładnie napisany, ale nie zdradza zbyt wiele. Czekam na pierwszy rozdział, pozdrowionka :*
OdpowiedzUsuńps. jakbyś miała czas i ochotę to serdecznie cię zapraszam do mnie, bardzo zależy mi na twojej opinii :)
tytankiwschodu.bloog.pl
Ten prolog jest taki prawdziwy *-*
OdpowiedzUsuńZauważyłam parę błędów, ale prawie każdy je popełnia więc nie będę się czepiać :D
Ogólnie bardzo fajnie piszesz i jestem ciekawa co wydarzy się w dalszych częściach opowiadania. Poinformujesz mnie? Będę wdzięczna :)
Zapraszam również do siebie ;)
Mam nadzieję, że ci się spodoba i skomentujesz ;)
www.turn-back-time-1d.blogspot.com
Bardzo mi się spodobał twój prolog :3
OdpowiedzUsuńJest taki... inny, wyjątkowy.
Jestem bardzo ciekawa jak rozwiniesz tą historię.
Chciałaby się jeszcze zapytać, czy mogła byś
mnie informować na moim blogu o nowych rozdziałach ?
Czekam na następny rozdział :*
Ami ♥ z http://this-is-my-life-brooklyn.blogspot.com/
Cudowny prolog. Piszesz wspaniale. Zapowiada się bardzo ciekawie *_*
OdpowiedzUsuńCzekamy na pierwszy rozdziałek :**
P.S Śliczy wystrój bloga ;)
owszystkimioniczym-1.blogspot.com
Nominowałam Cię do Libster Award. :)
OdpowiedzUsuńWięcej dowiesz się pod linkiem: http://polskie-imaginy.blogspot.com/2013/12/libster-award.html
Na wejściu napisze, że weszłam tu z pokorą. Zawsze ktoś mi zostawia swój ślad, a ja chcę by się uśmiechnął i czytam co tam ma. Chyba, że to już trzydziesty rozdział i w pierwszy zdaniu się gubię. Tak to już nie działa, ale oczekuję, aby ktoś też dał szansę mojemu blogowi i zostawił po sobie malusieńki ślad, tak jak ja to teraz robie.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta atmosfera w blogu i ciekawa historia tej oto dziewczyny. Nie wiem o czym to będzie, ale będę czytać. Nie ocenia blogów po prologach, cóż to wyjątek. Ale oby nie było tu 1D, błagam! Haha cieszę się, że walczyła ze swoim życiem. Podoba mi się jej silna wola. Oby tak dalej.
Trochę było błędów, popracuj nad tym.
Całusy ♥♥♥
¦ http://uwierzmimimowszystko.blogspot.com/
¦ http://ostatni-wdech.blogspot.com/
Naprawdę świetny prolog. To wcale nie tak, że nie dowiemy się czegoś o powieści, no bo przecież właśnie poznaliśmy trochę bliżej bohaterkę/narratorkę. To nic, że nie znamy jej imienia, nazwiska czy pochodzenia. Zapoznaliśmy się z jej charakterem, światopoglądem.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie prolog jest bardzo ciekawy i czekam na następne rozdziały. Pozdrawiam.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFajny prolog. Jakie marzenie spełniła? Po tych kilku zdaniach, wiem, że będzie to intrygująca historia :)
UsuńSerdecznie pozdrawiam Amy ;)
Zapraszam również do siebie:http://melodie-serc.blogspot.com/
Swietnie się zapowiada <3 Zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://blackniallhoran.blogspot.com/
Po samym prologu muszę stwierdzić że masz talent do pisania. :) Nie wiem jeszcze o czym będzie te opowiadanie, ponieważ prolog tak na prawdę nic nam nie zdradza. Więc nie mogę nic więcej napisać jak to że czekam na rozdział pierwszy. ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam:
♦ http://psychiatric-destroy-me.blogspot.com/
♦ http://you-are-all-i-have.blogspot.com/
Nominowałam Cię do Liebster Awards ! Więcej na blogu ---> http://opowiadanieoonedirection1dlove.blogspot.com/ W zakładce Liebster Awards !
OdpowiedzUsuńooo super się zapowiada!! :)
OdpowiedzUsuńDość tajemniczy :) Trochę ciężko mi się było w niego wbić, ale będę czytać dalej :D
OdpowiedzUsuń----
http://oko-w-oko-z-przeznaczeniem.blogspot.com/